pytanie zadane 2 grudnia 2017 w Różne przez użytkownika Gość

1 odpowiedź

odpowiedź 2 grudnia 2017 przez użytkownika
edycja 17 marca 2023 przez użytkownika

Charles E. Merrill Jr. był pisarzem, nauczycielem i filantropem. Jego ojcem był finansistą o tym samym imieniu, który założył jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie Merrill Lynch & Co (obecnie wchodzący w skład Bank of America) oraz sieć sklepów Safeway. Dzięki bogatemu ojcowi, odziedziczył znaczny majątek, który pozwolił mu robić to, co kochał.

Charles Merrill różnił się pod swojego znanego ojca. Nie przejął po nim biznesu, tylko realizował się innych dziedzinach życia. Poza kierowaniem i wspieraniem wielu fundacji charytatywnych, założył dwie szkoły USA - Thomas Jefferson School w St. Louis i Commonwealth School w Bostonie w której 23 lata był dyrektorem. Działał na rzeczy równouprawnienia rasowego, przeciwdziałania dyskryminacji i wyrównywania szans.

Pomijając inne wątki biograficzne, które można wyczytać w wikipedii, najciekawsze są te związane naszym krajem. A Charlesa Merrilla sporo łączyło z Polską. W młodości zakochał się w dziełach Henryka Sienkiewicza, był również przyjacielem Czesława Miłosza. Jego druga żona Julie Boudreaux, posiada polskie obywatelstwo i nadal uczy języka angielskiego w szkole w Nowym Sączu. Z tym właśnie miastem był niejako związany. Wspierał finansowo Małopolskie Towarzystwo Oświatowe (link) oraz założenie Społecznego Liceum Ogólnokształcącego SPLOT im. Jana Karskiego w Nowym Sączu (link), w którym fundował stypendia zdolnym uczniom.

W ostatnich latach życia mieszkał w Nowym Sączu (na zmianę z Bostonem) wraz z żoną w bloku z płyty, co wielu dziwiło jako, że był milionerem, dzięki pokaźnemu spadkowi po ojcu. Mieszkańcy Nowego Sącza nie zdawali sobie często sprawy, kim jest mijany starszy pan mieszkający na osiedlu Millenium. Charles Merrill zmarł 29 listopada 2017 roku w wieku 97 lat właśnie w Nowym Sączu. Sama śmierć wzbudziła wielkie zaciekawienie tą wybitną osobą, gdyż nikt nie spodziewał się, że amerykański milioner, może tak skromnie żyć wśród zwykłych Polaków.

Napisał wiele książek, ale tylko dwie są wydane w języku polskim - Rok Emilki i autobiograficzna Podróż, której zostało wznowione wydanie trzecie (2018) niedawno po jego śmierci.

Publicznie bardzo mało się udzielał, poniżej jedne z nielicznych przeprowadzonych z nim wywiadów, które zawierają więcej informacji o jego życiu:

Tygodnik Sądecki (2011) - http://www.dts24.pl/wp-content/uploads/2017/01/24_2011.pdf

Tygodnik Powszechny (2016) - https://www.tygodnikpowszechny.pl/jak-najdalej-od-jabloni-34976?language=pl

Oko.press (2017) - https://oko.press/charles-merill-zyje-lewicowy-milioner-nowego-sacza-czlowiek-zbuntowany-wspieral-tez-oko-press/

Wygląda na to, że Polska była jego drugą ojczyzną...

komentarz 7 marca 2020 przez użytkownika Gość
Bardzo ciekawa postać. Że taki bogaty człowiek z USA mieszkał u nas w Polsce w bloku z płyty jest zupełnie niesamowite. Muszę przeczytać jego książę, bo podobno jakąś napisał.
komentarz 18 stycznia 2021 przez użytkownika Gość

No proszę w bloku z płytycool A że był milionerem to co ciekawe nie tylko on jeden bo z czego pamiętam, więcej było zagranicznych milionerów, którzy wybrali Polskę na starość.

komentarz 9 marca 2023 przez użytkownika Gość

Ostatnio czytałem jego książkę o długiej nazwie "Podróż albo rzeź niewiniątek. Pamiętnik pół wieku trwającej znajomości z polską, czeską i niemiecką historią 1939-1995 pióra Chrlesa Merrilla poświęcony Jamesowi Merrillowi i Jackowi Woźniakowskiemu".

Książka nawet ciekawa, bo jest o jego podróżach do Polski, Czech, Słowacji i Austrii. Niestety książka od 1939 do tylko 1995 roku, i według mnie za mało jest historii i nim samym, bo arcyciekawa postać. Dożył do 2017 roku, więc duża dziura co się działo w tym czasie od 1995 roku.

Z czego czytałem w innych źródłach, cały odziedziczony majątek po bogatym ojcu wydał (wraz z rodzeństwem) na cele charytatywne w większości na wsparcie edukacji.

komentarz 17 marca 2023 przez użytkownika Gość
edycja 17 marca 2023 przez użytkownika

Ale z czego wyczytałem w artykułach po necie i w jego wywiadach, to pod koniec nie miał już tych milionów, choć pewnie oszczędności na życie mu zostały. Tu ostatnia żona  powiedziała w jednym wywiadów:

Wspierałeś wszystko – od Planned Parenthood [organizacja działająca na rzecz świadomego rodzicielstwa – KB] aż po instytucje religijne każdego sortu i wyznania. A gdy w 1981 r. Fundacja musiała zakończyć działalność, ty dalej dawałeś pieniądze, już z własnej kieszeni.

 Ale generalnie ciekawa postać. Nawet jakaś wystawa była o nim w Nowym Sączu po jego śmierci:

https://nomina.pl/pl/wystawy/charlesa-merrilla-podroz-przez-zycie/

...