Miasteczko Westernowe "Kansas City" w Rudniku

Question

Answer 1

Miasteczko Westernowe "Kansas City" w Rudniku to wspaniałe miejsce na spędzenie wolnego czasu z dziećmi, ale nie tylko. Każdy może poczuć się tam jakby cofnął się w czasie do lat z okresu Dzikiego Zachodu, gdzie można spotkać mnóstwo kowboi i kowbojek oraz poznać ich codzienne życie.

Z dojazdem nie powinno być problemu, gdyż już przed Grudziądzem widnieją tabliczki prowadzące do Rudnika, a dokładniej do lasu Rudnickiego. W Miasteczku istnieje też możliwość noclegu w domkach campingowych, dzięki czemu możemy na dłużej poczuć klimat westernu. Postaram się pokrótce opisać to, co tam się znajduje, to co obejrzeliśmy w trakcie naszej wycieczki.

Zwiedzanie zaczęliśmy od spaceru po ZOO. Spotkaliśmy tam wiele zwierząt m.in. rybki, dziki, strusia, konie, wielbłąda, różne gatunki ptaków, mogliśmy także wejść i dokarmiać kozy oraz króliki. Powiem, że najbardziej z tego cieszyły się dzieci, gdyż jest to dla nich wielka frajda móc dotknąć zwierzęta, karmić je, przebywać z nimi.

Koniki podczas spaceru po zagrodzie. Obok ich zagrody znajdował się wielbłąd oraz struś, które tego dnia były bardzo leniwe i wcale nie chciały wychodzić ze swoich domków.

W Kansas City na głównej ulicy, można mniej więcej co pół godziny obejrzeć krótkie scenki z życia ludzi na Dzikim Zachodzie. Wszystkie domki, budynki są tam tak stworzone, że człowiek ma wrażenie jakby się naprawdę cofnął w czasie. A jeśli jeszcze do tego dodamy strój kowbojski, który można tam wypożyczyć, to już całkiem czujemy się kowbojami. Pomieszczenia, budynki zrobione są z drewna i są ustawione po dwóch stronach ulicy głównej, na której znajduje się piach i jest dużo kurzu. Tu możemy kupić pamiątki w sklepie z artykułami kowbojskimi "U Marshala", możemy też odwiedzić inne pomieszczenia takie jak: sklep z bronią dla dzieci "Lucky Luke & Daltons Shop", Foto Studio, gdzie można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w stroju kowbojskim lub wyrobić list gończy. Nie mogło tu zabraknąć także takiego miejsca jak Saloon, szubienica, RodeoByk, strzelnica indiańska, kowal, biuro Szeryfa, Salon gier, cmentarz, Bank oraz kantor gdzie można wymieć swoje pieniądze na pieniądze Kansas City.

RodeoByk - wspaniała zabawa dla lubiących wyzwania. Przy okazji można sprawdzić swoje siły. Po prawej stronie znajduje się sklep z artykułami wielobranżowymi, a po lewej stronie sklep z artykułami kowbojskimi. Możemy tam też wybić sobie pamiątkową monetę za jedyne 3 zł.

Ulica Główna - widok z balkonu. Balkony w miasteczku mają długość 150 metrów, są połączone po obu stronach, dzięki czemu możemy zwiedzić miasteczko także z góry.

Na końcu ulicy Głównej po prawej stronie znajduje się cmentarz kowbojów.

Niedaleko centrum Kansas City znajduje się Kopalnia Złota, którą też warto zobaczyć, a po prawej stronie można porzucać sobie podkową. Ponadto, gdy zmęczymy się chodzeniem możemy przejechać się jednym z wozów zaprzęgniętych w konie.

-Takimi wozami możemy przebyć drogę wokół Miasteczka Westernowego "Kansas City"-

Poza ulicą główną znajdują się takie miejsca jak: Safari, Dinozaury, Kraina Bajek, Baśni i Legend oraz Lunapark. Opiszę je pokrótce, dla lepszej orientacji tych wszystkich atrakcji.

Safari - tu można zobaczyć wszystkie zwierzęta dziko żyjące, które zostały stworzone w rzeczywistym rozmiarze, dzięki czemu poczujemy się jak na prawdziwym Safari. Przy każdej ekspozycji znajdują się tabliczki dydaktyczne, na których zostały umieszczone informacje dotyczące środowiska życia danego zwierzęcia.

-Hipopotam z Safari-

-Goryl-

Dinozaury - tu przeniesiemy się wstecz do świata dinozaurów. One również mają rzeczywiste rozmiary w skali 1:1, a dodatkowo niektóre z nich się poruszają i wydają dźwięki. Znajdują się one na prehistorycznej, jurajskiej ścieżce edukacyjnej, która liczy sobie około 500 metrów. Przy wyjściu znajduje się mały sklepik z pamiątkowymi figurkami dinozaurów, zwierząt z ZOO, jak i zabawki z Krainy Bajek, Baśni i Legend.

Jeden z eksponatów przedstawiający dinozaura w skali 1:1

-Pterodaktyl - z bliska wydaje się naprawdę wielki-

-Jaja dinozaura oraz dopiero co wykluty mały dinozaur-

-Ostatnią ekspozycją jest właśnie ta, przedstawiająca jaskiniowców, czyli ludzi żyjących w czasach prahistorycznych-

Answer 2

Kraina Bajek , Baśni i Legend - to świat wspaniałych przygód dla dzieci. Można tu obejrzeć postacie z doskonale znanych wszystkim bajek. Domki są tak utworzone, abyśmy mogli poczuć się jak bohaterowie poszczególnych bajek, baśni i legend. Przy okazji dzieci, jak i dorośli, mogą sprawdzić swoją wiedzę na temat życia bohaterów bajek.

-Chatka na kurzej nóżce, Baba Jaga... to musi być bajka o Jasiu i Małgosi-

-Legenda o Popielu i Mysiej Wieży-

Luna Park - to część Kansas City, gdzie można spotkać się z rozrywką. Znajdują się tu różne urządzenia rekreacyjne takie jak: Autodrom, karuzele, quady, jeepy, Eurobungee oraz loterie. Podczas korzystania z tej formy rozrywki obowiązuje waluta wewnętrzna Dolar Kansas City - 1$ = 3 zł. 

Wspominałam już o scenkach z życia kowbojów, które były przedstawiane zwiedzającym co około 30 minut. Można je oglądać z dołu, siedząc naprzeciw występujących aktorów lub z góry z balkonów. Podczas scenek mamy okazję obejrzeć między innymi: Rewię mody, Napad na poszukiwacza złota, Napad na Bank, Pokaz jazdy w stylu Western, Zemstę po latach, Scenkę rodzajową z życia kowboi, Pojedynki itd. Ponadto na początku lub na końcu wszystkich pokazów (scenek) poznajemy wszystkich mieszkańców (aktorów) Kansas City, którzy prezentują się nam. Dodatkowo można zrobić sobie zdjęcie z wybranymi postaciami oraz wziąć od nich autograf na pamiątkę.

W późnych popołudniowych godzinach wszyscy mieszkańcy Kansas City zapraszają na godzinny Western Show pt. "Przygody bandy braci Daltonów". W niej obejrzymy scenki tresury konia przez znanego wszystkim Lucky Luka oraz jazdę zręcznościową i pokaz dżigitówki, czyli kobiet jeżdżących na koniach i wykonujących przy tym skomplikowane figury; czeka nas pokaz poszukiwania winnej osoby pośród publiczności, która to osoba następnie będzie zaciągana do wieszania na szubienicy, a obronić ją mogą tylko uważni widzowie i słuchacze przedstawienia. Na koniec za uwagę podziękuje nam konik tresowany przez Lucky Luka, wykonując ukłon.

Answer 3

Od naszej ostatniej wizyty w Miasteczku Westernowym w Rudniku minęły mniej więcej dwa lata i sporo się tam pozmieniało. Zmiany będę opisywała na bieżąco w poniższym artykule. Ogólnie na pierwszy rzut oka, zaraz po wejściu widać, że całe Kansas City jest większe. Znacznie się rozbudowało, dzięki czemu powstało jeszcze więcej ciekawych miejsc, szczególnie dla dzieci.

Doszło kilka nowych zwierząt, rzadko spotykanych oraz powiększyły się ich zagrody. Bez zmian pozostało dokarmianie zwierząt (pod czujnym okiem przewodnika) przez dzieci, które uwielbiają, gdy zwierzątka jedzą im prosto z ręki.

-Oto struś, o którym wcześniej tylko wspomniałam. Dziś w pełnej okazałości-

-A tu zwierzęta zwane jakami, które zadowalały się świeżymi gałązkami z drzew oraz trawą-

Docierając na plac główny miasteczka, nie rozgrywały się tu już co pół godziny tematyczne przedstawienia. Za to można było spotkać kowboi oraz kowbojki, a także inne postacie związane z westernem. Wejścia do miasta pilnowało dwóch kowbojów z bronią, ale nie trzeba się ich bać, gdyż nie byli prawdziwi. Nowymi miejscami na placu, które od razu dało się zauważyć, były:

- wielkie indiańskie tipi, czyli indiański namiot, w którym znajdował się sklep z takimi właśnie  indiańskimi pamiątkami,

- duża zagroda ze sztuczną krową prawdziwych rozmiarów, którą można było wydoić,

- Kopalnia Złota, w której trzeba było szukać ukrytych skarbów, a przed nią dzieci mogły się dowiedzieć jak powstają figurki ze złota.

-Rodzina indiańska witająca gości. Znajduje się ona tuż przed wejściem do tipi-

-Lekcja powstawania odlewów ze złota-

Po tych atrakcjach czekała na nas przejażdżka Dinobusem. Nie pamiętam dokładnej nazwy tego auta, ale na pewno było to coś związane z dinozaurami. Następnie oczywiście zwiedzanie wymarłych już gatunków dinozaurów podczas spaceru po parku.

-To właśnie takim oto samochodem jechaliśmy poprzez miasteczko Kansas City-

W parku spotkaliśmy wiele nowych gatunków dinozaurów, które się poruszały, wydawały dźwięki, a także pryskały wodą.

Wychodząc z parku dinozaurów, natknęliśmy się na miasto Flinstonów. Świetnie przygotowane budynki w rzeczywistych rozmiarach przenosiły w czasie do epoki kamienia łupanego. Do domków można było wejść, wszystko zobaczyć, pojeździć na autach Flinstona lub zrobić sobie zdjęcie z Fredem, jego żoną i przyjaciółmi. Nawet ja bawiłam się tu wyśmienicie. 

Pod koniec naszej wycieczki zostaliśmy zaproszeni na godzinny pokaz w wykonaniu wszystkich mieszkańców miasteczka westernowego. Występ odbywał się w nowym miejscu oddalonym nieco od głównej ulicy miasta - Amfiteatrze. 

Answer 4

Po czterech latach znów zagościliśmy do Grudziądza. Pierwszą i najważniejszą zmianą jaka się tam dokonała była nazwa całego obiektu. Nie jest to już tylko miasteczko westernowe, a Mega-Park Rodzinny Park Rozrywki. 

Od wejścia witają nas nowe zwierzęta, których wcześniej nie było: rybki, króliczki, alpaki, papużki, walabie czy czarne łabędzie. Pokażę Wam je na poniższych zdjęciach:

Nową atrakcją jest także kolejka dla dzieci, która jeździ w kółko. Prócz niej jest jeszcze park z labiryntami i piłeczkami, trampoliny, tunel, zjeżdżalnia z pontonami, dmuchańce.

Dla większych też znajdzie się kolejka. Ta akurat jeździ w wyznaczonych godzinach wokół całego Mega Parku. 

Na centralnej ulicy westernowego miasteczka przybyło kilka nowych budynków. Część jest w normalnym rozmiarze, a część w mniejszej przystosowanej specjalnie dla dzieci.

Od głównej ulicy przy Kopalni Złota znajduje się też muzeum z zabytkowymi przedmiotami oraz cmentarz komunalny. Choć to nie wesołe miejsce to napisy na pogrzebowych tabliczkach są takie, że uśmiech na twarzy sam się pojawia. 

Jeśli chodzi o Park Dinozaurów, to doszły tu również nowe elementy jak stworzenia morskie. Znajdziemy tu orki, walenie, rekina, ośmiornice, tuńczyka, głowomłota oraz piracki statek i piratów. 

W krainie dinozaurów możemy dowiedzieć się też z tablicy informacyjnej jakie były ery w dziejach Ziemi i jak wyginęły dinozaury.

Nowością są też owady z rozmiarach maxi.

W Krainie Bajek, Baśni i Legend możemy spotkać Asterixa i Obeliksa, którzy trzymają starożytną świątynię. Jest ona pochylona i można do niej wejść, ale ostrzegam: kręci się tam w głowie, więc to miejsce tylko dla tych co nie mają kłopotów z błędnikiem. 

A poniżej iluzja optyczna zwana 'głowa na talerzu'. Tu każdy może zabawić się w czarodzieja. Podobna atrakcja była w łódzkim Eksperymentarium.