Zwiedzając ten barak można także zobaczyć, jak swego czasu wyglądały sale: operacyjna i opatrunkowa oraz w jakich warunkach leczono ludzi znajdujących się w obozie. Przy każdym lub w każdym pomieszczeniu znajdują się tablice informujące co było na danym miejscu w obozie.
Sala operacyjna - w warunkach aseptycznych, przy pomocy prymitywnych narzędzi, lekarze SS przeprowadzali skomplikowane operacje, które w większości kończyły się śmiercią więźnia. Ciężko chorych, nie rokujących szybkiego wyleczenia uśmiercano dosercowym zastrzykiem fenolu.
Sala opatrunkowa - na ciężkie rany i schorzenia stosowano jedynie jodynę i papierowy bandaż. Bez znieczulenia przeprowadzano poważne zabiegi.
Idąc dalej wzdłuż drogi mijamy tylko pozostałości fundamentów po barakach w obozie koncentracyjnym Stutthoff. Na końcu tej drogi znajduje się pomieszczenie z piecami krematoryjnymi oraz komora gazowa. Piece przysłano do obozu latem 1942 roku, zaś budowę komory rozpoczęto w czerwcu 1943 roku. Miała ona wymiary 8,5 x 3,5 x 2,5 m. Zbudowano ją na żelbetonowym stropie z drewnianymi, dużymi drzwiami, które były obite blachą. Do rury umieszczonej w suficie wrzucano puszki z Cyklonem B. Początkowo komora gazowa była przeznaczona do dezynfekcji ubrań więźniów, zaś od połowy 1944 roku stała się narzędziem do uśmiercania ludzi.
Piece krematoryjne.
Od końca 1942 r. KL Stutthoff stało się miejscem, do którego zaczęto przywozić z gdańskiego okręgu gestapo Polaków z Pomorza aresztowanych za działalność w organizacji ruchu Oporu - Podokręgu Północnego AK, ogniw "Szarych Szeregów", Związku Jaszczurczego, Tajnej Organizacji Pomorskiej "Gryf Pomorski", Polskiej Armii Powstania. Z około 23 000 Żydów większość przekazano do KL Auschwitz w 1944 roku. Powodem było to, iż obóz nie był w stanie zapewnić nawet podstawowych warunków bytowych. Trudności gospodarcze Niemiec spowodowały, że również Żydzi zostali włączeni do pracy przymusowej w niemieckim przemyśle zbrojeniowym. Jednak w ich przypadku praca była jedną z metod eksterminacji, prowadzącą do biologicznego unicestwienia. Taki też charakter miała praca, jaką wykonywali. Była to np. praca na terenie lotnisk, kolei, w fabrykach zbrojeniowych, czy praca przy kopaniu rowów przeciwczołgowych. Praca ta była często pracą ponad siły, przy braku odpowiednich warunków bytowych i złym zaopatrzeniu w żywność i odzież, dlatego pochłaniała wiele tysięcy ofiar.
Wobec Żydówek zastosowano również metody zagłady bezpośredniej takie jak: uśmiercanie w komorze gazowej, zastrzykami z fenolu czy rozstrzeliwanie w krematorium. Jednak największą śmiertelność spowodowała epidemia tyfusu, która wybuchła o obozie pod koniec 1944 roku. Żydówki były odizolowane od całego obozu, pozbawione jakiejkolwiek opieki lekarskiej. Umierały one w ekstremalnych warunkach, leżąc na ziemi pokrytej jedynie słomą, często nie otrzymując minimalnej porcji wody czy pożywienia.
Od początku istnienia obozu, czyli od 2 września 1939 r. do czasu zakończenia jego działalności, czyli 9 maja 1945 r. w obozie zarejestrowano około 110 000 więźniów. Najliczniejszą grupę stanowili Żydzi, których łącznie było około 50 500 osób. Wśród pozostałych narodowości przeważali Polscy (30 - 35 000), Rosjanie i Niemcy (kilka tysięcy osób), Francuzi, Łotysze, Litwini, Norwegowie i Duńczycy (po kilkaset przedstawicieli). Śmierć poniosło około 65 000 więźniów KL Stutthoff.
Pomnik Walki i Męczeństwa, Forum Narodów.
Legenda zwiedzania.