Jak już wcześniej wspominałam w artykule o
, opiszę dziś Warzelnię Soli. Należy ona do jednej z wielu (wypisanych już wcześniej przeze mnie) atrakcji w tym mieście. Na pewno warto ją zobaczyć. Warzelnia jest miejscem pozyskiwania soli poprzez odparowanie wody z solanki. Z różnych źródeł dowiadujemy się, że odparowywanie odbywa się poprzez ogrzewanie solanki w naczyniach otwartych zwanych panwiami lub w naczyniach zamkniętych zwanych wyparkami. Sól, która powstaje w rezultacie, czyli tzw. warzonka jest najbogatszą w różne minerały solą.
Warzelnia znajduje się na ulicy Solnej, niedaleko hotelu "Amazonka". Można do niej dojść idąc przez park Zdrojowy lub idąc wzdłuż ulicy Traugutta, tak jak my to zrobiliśmy, przy okazji zwiedzając sobie inne zakątki tego urokliwego kurortu. Z bliska budynek ten wydaje się być wielkim, choć w środku nie jest już tak duży. Za bilet wstępu do Warzelni i jej zwiedzanie zapłaciliśmy 4,00 zł. Mogliśmy w niej przebywać tyle czasu ile chcieliśmy i robić pamiątkowe zdjęcia. Prócz zdjęć na pamiątkę można tu zakupić sól jodowaną, pamiątkowy kubek i wiele innych rzeczy.

Warzelnia Soli powstała w Ciechocinku w latach 1824 - 1830. W Warzelni od ponad 170 lat wytwarzano sól spożywczą oraz jej pochodne, tj. szlam leczniczy i ług leczniczy. Dziś pełni ona po połowie rolę zakładu produkcyjnego oraz rolę zabytkową, w której znajduje się muzeum. W tej pierwszej połowie budynku możemy obejrzeć i poczytać informacje zamieszczone na plakatach, z których dowiemy się historii powstania Warzelni i pracy w niej (wydobywania soli, ługu oraz szlamu leczniczego oraz ich zastosowania i działania leczniczego).

Szlam leczniczy w jednej z panwii w Warzelni.
Druga polowa poświęcona jest wystawie muzealnej eksponatów służących do gimnastyki leczniczej Wilhelma Zandera, szwedzkiego lekarza ortopedy. Ćwiczenia gimnastyczne dobrane wg niego ukierunkowane były na różne pozycje: siedzącą, stojącą, leżącą, które za pomocą ruchów lekarza lub przyrządu służyły treningowi różnych partii ciała. Celem takiej gimnastyki było przywrócenie ruchliwości stawów, szczególnie po złamaniach.

Widok na część muzealną Warzelni - po lewej i prawej stronie widoczne przyrządy do rehabilitacji.
Eksponaty te zostały misternie odrestaurowane, by jak najlepiej przybliżyć turystom ich zastosowanie. Przyrządy te kiedyś stosowane były w różnych uzdrowiskach, sanatoriach i służyły do rehabilitacji. Powiem szczerze, że na pierwszy rzut oka budzą grozę i nie wiedziałabym jak się nimi obsłużyć :) Postaram się przybliżyć ich wygląd byście mogli sobie to lepiej wyobrazić.

Urządzenie do naświetleń - w środku znajdują się żarówki.

Wanny do kąpieli solankowych.

Urządzenie do gimnastyki kończyn górnych.


Poza tymi urządzeniami możemy obejrzeć na wystawie muzealnej miniaturkę tężni ciechocińskiej, osady solanki oraz wykuwkę.

Miniaturkę tężni ciechocińskich możemy obejrzeć zarówno w Warzelni Soli jak i w Pijalni Wód Mineralnych z Parku Zdrojowym.

Fragmenty osadu z solanki: na suszarniach, na tężniach, na filtrach podgrzewaczy oraz na naczyniach warzelnianych.

Wykuwka, czyli przypalona sól z kotła warzelnego. Może ona służyć do moczenia nóg.
Na tym artykule kończę opisywanie moich wrażeń z wycieczki do Ciechocinka. Jeśli będę tam jeszcze kiedyś, to z pewnością opiszę co się zmieniło w tym małym, uroczym miasteczku. A póki co zapraszam do czytania :)