W mojej okolicy, większość znajomych, wybiera na spędzenie wakacji morze. A dokładniej mówiąc Władysławowo. Prawie każdy tam był, więc i my postanowiliśmy się tam wybrać. Zanim natomiast opiszę to miasto, chciałam najpierw przedstawić jedną z atrakcji tej miejscowości. Opiszę dziś miejsce, jakim jest Dom Rybaka.
We wcześniejszych artykułach mogliście już spotkać opisany port morski, który znajduje się właśnie we Władysławowie. O samym mieście opowiem w jednym z kolejnych artykułów, a teraz zapraszam na wpis o najwyżej wieży w mieście. Jej budynek został wzniesiony w latach 50. XX wieku. Nazwa Dom Rybaka wzięła się stąd, że niegdyś zamieszkiwali tu rybacy. Był to swego rodzaju hotel dla rybaków. Obecnie budynek należy do części Urzędu Miasta. Sama wieża zaś pełni funkcję tarasu/punktu widokowego.

Klatka schodowa oraz winda prowadzące na tarasy widokowe wieży.
Dom Rybaka mieści się na ulicy Abrahama w centrum Władysławowa. Łatwo tam trafić, gdyż jest tam zawsze dużo turystów, niezależnie od pogody. W pobliżu znajduje się wiele straganów, sklepów oraz wesołe miasteczko. Wieża (gdy się jej dobrze przyjrzeć) zakończona jest kopułą, a właściwie kulą. To właśnie z tego miejsca jest najlepszy widok na całą panoramę miasta i półwyspu helskiego. Ale zanim się tam dostaniemy, najpierw czeka nas wejście klatką schodową (tą na zdjęciu wyżej), na taras niższy. Kupujemy bilety w cenie około 15 zł za osobę (o ile dobrze pamiętam) i dodatkowo jeśli chcemy udać się na kulę (czyli szczyt wieży) drugi bilet.
Taras niższy na wieży Domu Rybaka. To tu są zamocowane lunety dalekiego zasięgu, przez które można dostrzec tak odległe miejscowości jak chociażby: Puck, Sopot, Gdańsk czy Gdynię.

Widok z tarasu niższego na morze Bałtyckie oraz część miasta Władysławowa.
Po zwiedzeniu tego poziomu, czeka nas jeszcze parę pięter i schodków i już znajdujemy się w kuli na wieży Domu Rybaka. Powiem szczerze, że kula jest tylko dla odważnych. Chociaż takich widoków się nie zapomina. Krajobraz można oglądać zarówno z kuli, jak i można wyjść na zewnątrz niej na mały wąski balkonik, by poczuć wiatr we włosach. No i oczywiście na zewnątrz jest lepszy widok.

A tu już prawie cały półwysep helski.

Port morski widziany z wieży Domu Rybaka.
Schodząc z wieży możemy odwiedzić również jedyne w Polsce Prywatne Muzeum Motyli. Ich kolekcja obejmuje ponad 3000 owadów z całego świata. Na kolejnym piętrze znajduje się jeszcze jedna atrakcja, która zaskoczy dorosłych, ale jest również ciekawa dla dzieci. Nie pamiętam jak to się dokładnie nazywało, ale jest to miejsce podobne do łódzkiego Eksperymentarium. Świat fizyki i optyki dla wszystkich.

I jeszcze ostatnie spojrzenie na centrum Władysławowa.