Dziś odwiedziliśmy Muzeum Toruńskiego Piernika. Miejsce przyznam bardzo mi się spodobało już z nazwy, bo jest poniekąd związane z kulinariami, a lubię też gotować i jeść. W Muzeum prócz zwiedzania muzealnych ekspozycji, można wziąć udział również w procesie powstawania i wypieku tradycyjnych toruńskich pierników. My natomiast nie braliśmy w nim udziału, po pierwsze ze względu na czas, a po drugie musiałaby być zorganizowana większa grupa osób. Tak więc nastawiliśmy się na zwiedzania i poznanie historii tego miejsca.
Bilet do Muzeum Toruńskiego Piernika kosztował 7 zł za osobę (normalny). Zwiedzaliśmy to miejsce około godziny, gdyż jest tu naprawdę dużo pomieszczeń rozmieszczonych na dwóch piętrach i wiele ciekawych wystaw wartych dokładnego obejrzenia i zapoznania się z ich powstaniem.
Zwiedzanie zaczęliśmy od pietra -1, czyli piwnicy budynku dawnej fabryki pierników Gustawa Wessego. Tam prócz tradycyjnych wystaw i eksponatów, mieszczą się również ekrany, na których po naciśnięciu odpowiedniego przycisku (z wyborem języka), wyświetla się krótki film mówiący czemu dana wystawa jest poświęcona. Wystawa ta nosi nazwę "Piernikowe korzenie - od formy do pieca", dlatego też można na niej obejrzeć zabytkowe piece do wypieku pierników pochodzące z lat 60. XX wieku, formy do pierników z okresu XVII - XX wieku czy współczesną maszynę do robienia tych pysznych ciasteczek.
Parter to miejsce, w którym znajduje się wejście do muzeum, kasa biletowa, szatnia, toalety, ale również miejsce gdzie można zapoznać się z przyprawami używanymi do wypieku pierników. To również miejsce, gdzie można spróbować swoich sił w pieczeniu pierników. Na pierwszym piętrze natomiast znajdują się kolejne wystawy, bardziej już związane ze współczesnością noszące tytuł "Piernik w salonie, kuchni, sklepie i klubie". Przedstawione jest tu życie codzienne toruńskich pierników oraz społeczności tego miasta. Piętro wykonane jest na kształt ulicy z ławeczką, kawiarenką, sklepikiem oraz lokalem mieszkalnym.
Można zobaczyć jak wyposażona była tradycyjna kuchnia, w której wypiekano pierniki, jak wyglądał sklep w czasach PRL-u, obejrzeć samochód marki Żuk, który był w tamtym okresie najbardziej popularnym środkiem transportu sklepowego. A gdy zmęczymy się można przysiąść w miłej klubokawiarni z lat 50-80 XX wieku.
Ponadto Muzeum Toruńskiego Piernika przygotowało również wiele atrakcji, jak chociażby film, z którego możemy dowiedzieć się o powstaniu najsłynniejszych pierników czyli "katarzynek", interaktywna książka z przepisami na różne rodzaje pierników, spotkanie z dawnym właścicielem Gustawem Wesse, a także wirtualna garderoba, gdzie możemy przebrać się w kostiumy kramarski, piekarza czy właściciela firmy oraz kącik zabaw dla najmłodszych.
Muzeum Toruńskiego Piernika mieści się na ulicy Strumykowej 4 i jest czynne d wtorku do niedzieli w godzinach 10-18.
