W innym artykule opisywałem jak wyczyścić rynnę z nieczystości. Mało kto z nas zdaje sobie sprawę, co ciekawego możemy w tych nieczystościach znaleźć.
A można znaleźć w nich niespodzianki z kosmosu w postaci mikrometeorytów. Każdego dnia na ziemie spada ok. 9 ton kosmicznej materii, w większości ma ona postać małych meteorytów o średnicy do 0,1 mm. Dachy naszych domów są świetnym narzędziem do zbierania mikrometeorytów i można je właśnie znaleźć w nieczystościach z rynny. Lądują one tam, gdy są zmywane z dachu przez deszcz.
Wśród tych nieczystości znajdują się małe kamyczki, piach, cząstki papy (jeśli dach jest nią pokryty) czy pył pochodzenia ziemskiego. Ale można wśród nich znaleźć również takie rodzynki jak mikrometeoryty.
Aby rozpocząć poszukiwania mikrometeorytów w całym tym "materiale", warto wyposażyć się w narzędzia takie jak penseta, szkło powiększające, pudełeczko, magnes.
Wyszukiwanie mikrometeorytów nie jest proste, tak jak nie jest proste odróżnienie prawdziwego meteorytu od dziwnego ziemskiego kamienia.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę:
- kulisty kształt - mikrometeoryty wchodząc w atmosferę, opalają się formując kształt kuli
- nadpalona powierzchnia - jak wyżej, przechodząc przez ziemską atmosferę rozgrzewają się i nadpalają, przez co posiadają czarną węglową skorupę
- przyciąga je magnes - część meteorytów składa się z żelaza, co jest łatwo zweryfikować pierwszym lepszym magnesem
- nietypowy kształt - meteoryty często wyglądają inaczej niż zwykłe kamienie, zdradzając swoje nieziemskie pochodzenie
Teraz czeka nas mozolna praca, wymagająca dużej cierpliwości. Rozkładamy nieczystości porcjami na jakąś białą kartkę papieru i szukamy kandydatów na mikrometeoryty, pamiętając o cechach szczególnych, które wcześniej wymieniłem.
Pamiętamy, że w każdej chwili można posiłkować się magnesem, który poza cząstkami metalowej rynny (jeśli taką mamy na domu) może przyciągnąć mikrometeoryty żelazne.
Więcej o takich miejskich mikrometeorytach, które można znaleźć w rynnie domu.
Gdy już mamy wytypowanych kandydatów na mikrometeoryty, warto by podejrzeć je w powiększeniu. Niestety wcześniej użyte szkło powiększające, nie nadaje się zbytnio do tego. Najlepszym rozwiązaniem, jest użycie do tego mikroskopu, dzięki czemu dokładnie będzie można dostrzec jego strukturę.
Mi udało się wyszukać takie okazy, z których pierwszy najbardziej przypomina mikrometeoryt - ma kształt kulisty i składa się z żelaza, gdyż przyciąga go magnes:
Oczywiście inne kamienie też są niczego sobie i również mogą okazać się mikrometeorytami: