Ostatnio miałam nadmiar śmietany 18%. Z racji tego, że jest ona raczej kwaśna, nie nadaje się do wszystkiego, a na pewno takiej ilości nie zużyłabym do zupy czy sosu. Postanowiłam więc trochę na jej temat poszperać i znaleźć jakiś przepis, w którym wykorzystam jej sporą ilość. Od razu przyznaję, że przepis do końca nie jest mojego autorstwa. Internet bowiem jest tak bogaty i znalazłam sporo przepisów z użyciem takiej śmietany. Wybrałam więc przepis na ciasto, którym się teraz z Wami podzielę. Nazwa tego ciasta jest również określana jako ciasto Styropian.
Porcja: dla wszystkich (wychodzi duuuża blacha)
Czas przygotowania: około 30 minut + godzina na pieczenie
Składniki:
- kostka masła lub margaryny,
- 3 szklanki mąki pszennej,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
- 5 jajek,
- 1,5 szklanki cukru pudru,
- opakowanie cukru waniliowego,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- litr śmietany 18 %,
- szczypta soli,
- opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego,
- około 20 dag wiórek kokosowych (można je zastąpić również dżemem, posypką czekoladową, czym tylko chcecie).
Wykonanie:
Mąkę pszenną przesiewamy i mieszamy z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia i masłem. Po wymieszaniu dodajemy 0,5 szklanki cukru pudru i cukier waniliowy. Na sam koniec dodajemy same żółtka. Oddzielamy je wcześniej od białek, gdyż z białek zrobimy pianę.
Ciasto dokładnie wyrabiamy na gładką masę, dotąd aż wszystkie składniki dokładnie się połączą. Następnie dzielimy je na połowę. Jedną połowę zawijamy w folię spożywczą i chowamy do zamrażalki. Zaś drugą rozwałkowujemy i umieszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. I w ten sposób mamy już spód ciasta gotowy. Teraz pora na masę.
By ją wykonać najpierw ubijamy pianę z białek, wcześniej oddzielonych od żółtek. By piana szybciej się nam ubiła i by ciasto miało wyraziście słodki smak, do białek dodajemy przed miksowaniem szczyptę soli. Wbrew pozorom sól dodaje słodkiego smaku w ciastach, bardziej go podkreśla. Następnie w oddzielnej misce miksujemy śmietanę 18%, szklankę cukru pudru, łyżkę mąki ziemniaczanej, budyń w proszku i łyżeczkę proszku do pieczenia. Gdy wszystkie te składniki są ze sobą dobrze połączone, możemy dodać do masy pianę z białek. Teraz wystarczy już tylko lekko wymieszać całość za pomocą łyżki lub szpatułki.
Tak przygotowaną masę wylewamy do blaszki na spód z ciastem. Posypujemy masę wiórkami kokosowymi. Wyjmujemy z zamrażalki drugą połowę ciasta i za pomocą tarki, ścieramy je na masę z wiórkami. Staramy się to robić równomiernie, by w każdym miejscu była mniej więcej taka sama ilość ciasta.
Teraz czas na pieczenie. Wstawiamy ciasto do piekarnika na godzinkę w temperaturze 160 - 180 stopni C. Po tym czasie warto jeśli ciasto postoi jeszcze w otwartym piekarniku. Nie wyjmujemy go od razu do chłodnego miejsca, by nam nie opadło. Gdy ostygnie to można przystąpić już do najlepszego, czyli smakowania.