Tak, są takie ptaki, które na czas zimy przylatują do nas. Są to ptaki przylatujące z jeszcze zimniejszych rejonów, z jeszcze chłodniejszych obszarów. Prócz morza Bałtyckiego ptaki przylatują również nad polskie rzeki, jeziora i inne zbiorniki wodne, które są "podgrzewane" przez elektrownie lub fabryki.
Pierwsze ptaki zaczynają do nas przylatywać już we wrześniu. Są to skandynawskie i syberyjskie gatunki kaczek, które osiedlają się na wyspie Wolin i na Półwyspie Helskim oraz nad rzeki. Najliczniejszym gatunkiem takiej kaczki jest lodówka, którą w Polsce możemy zaobserwować tylko zimą w miejscach, gdzie znajduje się lód. Prócz niej przylatuje również kaczka zwana edredon miękkopiór, która ma bardzo delikatny puch. Spędza ona zimowe wakacje na kołyszących się falach lodowatego Bałtyku. Do jeszcze innych gatunków kaczek zimujących w naszym kraju należą: uhla, markaczki, nurzyki czy alki. Te dwa ostatnie bardziej podobne są do pingwinów.
Kaczka lodówka

Do innych ptaków nam znanych należą sójki. Ten gatunek wymienia się. Na czas letni mamy w Polsce nasze sójki, na czas zimy nasze odlatują, a w ich miejsce przylatują sójki z północy i wschodu. Podobnie rzecz wygląda z sikorkami, które też wymieniają się i w miejsce naszych przylatują te z Białorusi, Rosji i Litwy.
Sójka

Polskę w czasie zimy odwiedza też jemiołuszka, która buduje gniazdo na drzewach lub krzewach iglastych niedaleko bagien lub innej wody. Te ptaki czasem można obserwować w Polsce już od listopada do lutego bądź kwietnia, co zależy od tego jak długo zima będzie utrzymywała się u nas.
Jemiołuszka

Choć można by pomyśleć, że gil jest polskim ptakiem, to jednak tak nie jest. w naszym kraju można obserwować go tylko zimą. Te kolorowe, czerwone ptaki można spotkać w krzewach jałowca lub na bocznych gałęziach świerku, gdzie składa on niebieskie jaja. Innym ptakiem z czerwoną główką (gil ma czarną główkę) jest łuskowiec. Przylatuje on do nas z Ameryki Północnej, północnej części Europy, Kamczatki i Syberii. A jeszcze innym ptakiem jest arktyczna śnieguła, która leci do nas aż z Grenlandii.
Śnieguła

Do drapieżnych ptaków odwiedzających Polskę w czasie zimy należy też myszołów włochaty, na co dzień zamieszkujący tereny tundry i jedzący gryzonie. Można go wówczas spotkać nad polskimi polami i miedzami.