Tak, jeśli planujemy nie użytkować samochodu przez okres większy niż miesiąc, to należy odpowiednio o niego zadbać, zimą tym bardziej, ponieważ może dojść do uszkodzeń prowadzących do szybszego się jego starzenia.
Pierwsze co należy zrobić to zatankowanie auta do pełna. Z pełnym bakiem nie nazbiera się w nim wilgoć prowadząca do rdzewienia baku. Do paliwa dolewamy też dodatek stabilizujący (dostępny na stacjach ale w sklepach motoryzacyjnych), a dzięki niemu nie nastąpi rozkład paliwa.
Będąc na stacji sprawdź ciśnienie w oponach i jeśli to konieczne dopompuj je do maksymalnie możliwego poziomu odpowiedniego dla danego modelu samochodu.
Dokładnie umyj samochód i go wypoleruj. Poświęć więcej czasu na czyszczenie kół oraz podwozia. Ustaw auto na tzw. kobyłkach, czyli specjalnych stojakach, które zapobiegną odkształcaniu się opon. Zadbaj o uszczelki drzwi, bagażnika, maski czy szyberdachu, które do dokładnym wymyciu i osuszeniu, zabezpiecz silikonem.
Przed okresem dłuższego postoju wymień olej samochodowy, ponieważ mogą gromadzić się w nim zanieczyszczenia. Mogą one stanowić nie lada problem, gdy na wiosnę będziemy chcieli wyruszyć w trasę, dlatego olej zmień przed sezonem zimowym, a nie na wiosnę.
Okresowo uruchamiaj silnik, raz na kilka tygodni. Wówczas poszczególne podzespoły się przesmarują, nie zastoją się i nie będą ulegały korozji. Niech silnik popracuje do czasu optymalnej temperatury pracy i niech chwilę w tym czasie pochodzi. To samo rób z klimatyzacją, jeśli Twoje auto ją posiada. Uruchamianie silnika wspomoże też samochodowy akumulator.
Jeśli po sezonie zimowym widzisz rdzę na tarczach hamulcowych to nie należy się nią przejmować, ponieważ zniknie sama podczas pierwszych kilku jazd po zimie.
Delikatnie uchyl szybę w drzwiach, przez co możliwe będzie wydostanie się wilgoci na zewnątrz. Ochroń też wycieraczki odginając je na ten czas lub podkładając/ owijając je spożywczą folią. Nie kładź ich na tekturę bo to odkształca pióra. Usuń płyn do spryskiwaczy lub zastąp go płynem zimowym.