Banicja to kara wygnania z kraju bez możliwości powrotu oraz pozbawienia praw obywatelskich lub wykluczenie kogoś z jakiegoś środowiska. Banicję przyznawano za zdradę kraju, jego obrazę i zbrodnie. Pozbawiała ona skazanego wszelkich praw. Jeśli banita, czyli osoba, która dostała taką karę, bezprawnie pojawiła by się w kraju, z którego została wygnana, może być nawet zabita. Osoba, która by to zrobiła nie zostałaby ukarana. Obecnie banicja jest zakazana.
Najczęściej banitę np. złodzieja najpierw chłostano, a następnie wyprowadzano, go poza mury miasta w towarzystwie kata przy światłach latarni. Banicja nie dotyczy tylko i wyłącznie osób indywidualnych, ale również całych rodzin lub narodów (jeśli banicji poddano naród, to wówczas z nim walczono, wywoływano wojnę).
Jedną z jej odmian była banicja doczesna, czyli karanie w sprawach cywilnych np. za nieposłuszeństwo wyroków sądowych, gwałty, długi czy naruszenie granic. Skazany miał zawieszone prawa obywatelskie, odbycie karę na wieży itp.

Najbardziej znanym banitą w Polsce był Samuel Łaszcz - strażnik wielki koronny, awanturnik, żołnierz i przestępca. Za banicję został on skazany aż 236 razy, zaś na infamię 47 razy, głównie za gwałty i rabunki. Pierwszy z wyroków spadł na niego za spalenie miasteczek Jarosławka i Michałówka w 1618 roku.
Cięższą karą niż banicja była infamia, czyli kara pozbawienia czci, majątku i praw obywatelskich w stosunku do szlachty. Infamia groziła za najcięższe przestępstwa, a osobę, która została infaminowana, każdy mógł stracić, a nawet zabić i jeszcze dostać za to nagrodę. Infamię znieść mógł tylko sejm.
Przestępstwem, które podlegało infamii mogło być złe prowadzenie się czy wykonywanie jakiegoś zajęcia np. gdy wolny człowiek postanowił zostać gladiatorem lub aktorem.