W państwach Europy Zachodniej wraz z początkiem "zimnej wojny" narastało zagrożenie ze strony Związku Radzieckiego. Dlatego też w 1949 roku takie państwa jak Belgia, Francja, Holandia, Luksemburg, Wielka Brytania, USA, Kanada, Dania, Islandia, Norwegia, Włochy i Portugalia podpisały traktat waszyngtoński. Deklarowały one pragnienie pokojowego współżycia ze wszystkimi ludami i rządami, ale też wolę obrony przed agresorami i gotowość do wzajemnej pomocy. Tak więc państwo, które byłoby zaatakowane mogło liczyć na natychmiastową militarną pomoc innych członkowskich krajów.
System ten nazwano Sojuszem Północnoatlantyckim - NATO. W kolejnych latach jego działalności przystąpiły do niego również takie kraje jak: Grecja, Turcja, RFN oraz Hiszpania. Zrezygnowała z niego tylko Francja, ale zastrzegła ona sobie prawo do uczestnictwa w strukturach politycznych.
Kolejne lata 1949-1989 dowiodły o skuteczności dzięki tzw. atomowemu parasolowi USA, czyli gotowości do użycia broni nuklearnej w obronie swoich sojuszników. NATO natomiast nie umożliwiało realizacji agresywnej polityki radzieckiej i gwarantowało stabilizację sytuacji w powojennej Europie.
Gdy upadł komunizm i rozwiązał się Układ Warszawski NATO w większym stopniu stało się systemem bezpieczeństwa regionalnego, który podejmował aktywne działania, mające zapewnić pokój w całej Europie. Datą przełomową był rok 1999, gdy do NATO dołączyły państwa, które wyrwały się z radzieckiej strefy wpływów, czyli Polska, Węgry i Czechy.
Wstąpienie Polski do NATO wiązało się z koniecznością przystosowania armii do standardów Sojuszu Północnoatlantyckiego. Musieliśmy unowocześnić uzbrojenie, zwiększyć liczbę oficerów i zreformować struktury dowodzenia.