Wełnę zazwyczaj bierze się od zwierząt, najczęściej od owiec, ale również od lam, wielbłądów, kóz czy królików. Wełna to włókno pozyskiwane z ich runa, czyli z okrywy włosowej.
Wełna owcza pochodzi od dzikich owiec, które w czasie zimy mają grube runo, czyli gruby włos okrywowy. Zrzucają go dopiero wtedy, kiedy robi się cieplej. Włos okrywowy jest szczególnie cenny, dlatego też hoduje się takie gatunki owiec, które takie runo mogą utrzymywać przez cały rok. Do tego gatunku owiec należą merynosy i owce domowe, których wełna jest szczególnie miękka i ciepła.


Merynosy i owce domowe strzyże się późną jesienią. Wełnę z tych gatunków owiec następnie się myje, farbuje i przetwarza na wełnianą przędzę. Wełna w takiej postaci znajduje się w sklepach, a niekiedy również w naszych domach w postaci motków wełny, którą czasem trudno zwinąć w kłębek. Z wełny merynosa za pomocą drutów robi się m.in.: grube, ciepłe swetry, czapki, szale czy rękawiczki.

Dobrze jest wiedzieć, że wełna pochodząca od danego zwierzęcia ma swoją nazwę. I tak na wełnę pochodzącą z:
- owiec mówi się - merynos, szewiot (tkanina szorstka), szetland,
- wielbłądów mówi się - kamel, wigonia, wikunia,
- lam mówi się - alpaka (tkanina lekka, gładka i błyszcząca),
- kóz mówi się - kaszmir (tkanina miękka i puszysta), moher (tkanina lekka, puszysta, błyszcząca),
- królików mówi się - angora.