Miałem podobny problem z lodówką, też firmy amica, z tym że trochę inny model.
Były podobne symptomy, czyli:
- nie chłodziła w zamrażalce i chłodziarce
- kompresor chodził głośno, tak jakby na 100% i cały czas
U mnie podejrzewałem, że przyczyną tego stanu rzeczy, mogło być zbyt długie nieodmrażanie lodówki, przez co zebrało się dużo szronu na kratce chłodzące w zamrażalniku. Niestety odmrożenie je nic nie dało.
Przyczyna leży prawdopodobnie w zbyt niskim poziomie czynnika chłodniczego w układzie. Nie chłodzi on dostatecznie w lodówce, więc kompresor się nie wyłącza. Opiszę Ci jak u siebie rozwiązałem ten problem. Zmuszony byłem zadzwonić po speca z uprawnieniami do uzupełnienia czynnika chłodzącego. Można oczywiście zadzwonić po oficjalny serwis producenta, ale gdy nie masz już gwarancji, może to wyjść dość drogo 
Pierwsza wizyta serwisanta
Serwisant uzupełnił gaz chłodniczy w układzie do odpowiedniego poziomu, bo rzeczywiście był niski. Lodówka na początku zaczęła z powrotem chłodzić i kompresor pracował ciszej i co najważniejsze się wyłączał. Niestety trwało to kilka dni i symptomy awarii sprzed naprawy stopniowo wróciły. Mogło to wskazywać na nieszczelność układu chłodniczego lodówki. Ale postanowiłem ponownie wezwać serwisanta.
Druga wizyta serwisanta
Tym razem spec postanowił podejść do sprawy inaczej. Wymienił z układu jeden element o nazwie Filtr odwadniacz

Usunął stary filtr (na zdjęciu) i wymienił na nowy. Filtr odwadniacz służy do zatrzymywania wilgoci i zanieczyszczeń w układzie chłodniczym, które mogłyby spowodować jego niedrożność. I to był strzał w dziesiątkę. Filtr musiał być najwidoczniej zapchany. Po jego wymianie i uzupełnieniu gazu chłodniczego lodówka zaczęła prawidłowo działać prawidłowo.
Także warto jakbyś u siebie, spróbował tego sposobu naprawy lodówki.