Nietypowe jest wytworzenie prądu z ... krewetek. Ostatnio czytałam o jakichś nowych badaniach, gdzie można pozyskiwać prąd z pancerzy krewetek. To właśnie w nich znajdują się substancje, które można zastosować do budowy tanich ogniw słonecznych.
Dokładnie chodzi o chitynę oraz chitozan (polisacharyd, pochodna chityny), które znajdują się w pancerzach. Są to związki dużo tańsze od drogich metali. Z tego co było napisane, to wyczytałam jeszcze, że stworzono już tzw. kwantowe kropki węgla z pancerzy, które mają zastosowanie również w diagnostyce medycznej i budowaniu nanosensorów. By stworzyć ogniwo słoneczne użyto tu również nanokolumn tlenku cynku.
Taki prąd wykorzystywano by do ładowarek i tabletów, telefonów oraz do półprzezroczystych powłok na okna.