Telewizor w domu to rzecz ważna. No może nie najważniejsza, ale na pewno bez niego nie wyobrażamy sobie wnętrza naszego salonu lub pokoju. Z całą pewnością znajduje się on na liście sprzętów domowych, które trzeba kupić wyposażając nowo kupiony dom lub mieszkanie...
I nikogo to nie dziwi, bo przecież każdy z nas bardzo lubi spędzać przed nim swój wolny czas, relaksując się przy ulubionych hitach filmowych, serialach, programach rozrywkowych czy też przy muzyce. Na całe szczęście mamy inne czasy i lepsze technologie; nie musimy już mieć dużo miejsca na meblach, by ustawić nasz szeroki (z każdej strony) telewizor. Właściwie to nie musimy mieć wogóle szafki pod telewizor, ponieważ nowoczesne sprzęty są wyposażone w uchwyty do wieszania ich na ścianie w dowolnym miejscu. A gdy nam się znudzi wiszący telewizor zawsze możemy go "sprowadzić na ziemię", czyli ustawić na szafce, komodzie lub tzw. RTV- ce. A dzięki temu, że są płaskie zmieszczą się wszędzie i dodają estetyki wnętrzu.
Dziś o jednym z takich właśnie telewizorów. Jest nim telewizor znanej wszystkim firmy LG. Postaram się Wam przedstawić go z perspektywy kobiety używającej go codziennie, więc nie bardzo będę pisać o jakiś parametrach czy szczegółach :) Gdy ustawiłam go po zakupie na szafce wydawał mi się ogromny. Jest to telewizor z podświetleniem ledowym (dzięki czemu pobiera mniej prądu niż inne telewizory) i ma 47 cali i oglądając na nim program można poczuć się jak w kinie; przynajmniej na początku jego używania. Teraz się już do niego przyzwyczaiłam i odwiedzając mieszkania znajomych, mój telewizor wydaje się być mały... Ale i tak bardzo mi się podoba. Cieszą mnie również jego dodatkowe funkcje. Napiszę o tych, których używam, bo pewnie ma ich więcej, ale jeszcze ich nie odkryłam.

Najczęstszą z nich jest oczywiście funkcja 3D. Uwielbiam filmy w tej technologii i wreszcie mogę je oglądać bez wychodzenia z domu. Ważne jest to, że okulary, dzięki którym mogę oglądać takie filmy, dostałam w prezencie (2 pary) przy zakupie TV. Funkcja 3D zastosowana w telewizorze LG jest funkcją pasywną i dzięki temu nie trzeba kupować okularów za kilkaset złotych. Wystarczą te za kilkadziesiąt złotych, a efekt oglądania jest taki sam. Pewnie nie raz słyszeliście o skutkach ubocznych oglądania filmów trójwymiarowych np. o bólach czy zawrotach głowy. Ja naprawdę często oglądam takie filmy na tym TV i nigdy mi się to nie zdarzyło; być może to dzięki tej pasywnej technologii.

Kolejną funkcją jest dostęp do internetu. Przeglądanie stron internetowych lub filmów na YouTube na "dużym ekranie" jest naprawdę imponujące. A jeśli nie znajdę nic ciekawego zawsze mogę pograć w gry dostępne na TV. Wpisując adres interesującej nas strony posługuję się pilotem do owego telewizora, ale wpisywanie każdej literki po kolei i przesuwanie dalej za pomocą strzałek jest trochę żmudne. W związku z tym, zakupiłam dodatkowo pilot-myszkę do telewizora, którą kieruje się jak myszką komputerową. Opiszę ją dokładniej w kolejnym artykule.
Telewizor LG 47 cali ma także wejścia USB przystosowane do każdego rodzaju Pendrive, dysków przenośnych, aparatów fotograficznych itp. Nagrywam więc swoją ulubioną muzykę czy film, podłączam do TV i już mogę oglądać to co chcę i na co mam ochotę. W telewizorze tym mogę też słuchać muzyki prosto z wybranego przez siebie radia.

Jak widać telewizor LG ma bardzo wiele różnych funkcji dopasowanych do naszych, indywidualnych potrzeb. Warto przy zakupie takiego TV kupić od razu kino domowe. Wtedy efekty oglądania są jeszcze lepsze, a nagłośnienie jest prawie takie jak w kinie.