Pralka Frania była legendarną, wielozadaniową pralką w czasach PRL-u. Pranie w niej było wprawiane w ruch za pomocą wirnika umieszczonego wewnątrz nieruchomej obudowy.
Seryjna produkcja w Polsce ruszyła dopiero w 1958 roku, choć na świecie była ona znana już w latach 30. Produkowała ją kielecka Huta Ludwików SHL. Wtedy jeszcze wirnik umieszczony był na bocznej ścianie i wystawał poza obudowę. Dopiero później produkowano Franię w wirnikiem na dnie i dyskretnie schowanym mechanizmem napędowym.
Obsługa Frani była bardzo prosta. Ubrania wrzucało się do pralki, nalewało ciepłej wody, wsypywało proszek, włączało do gniazdka i gotowe. Pralkę można było wyłączyć w dowolnie wyznaczonym czasie. W niektórych modelach dołączona była również wyżymarka. Później modele tylko ulepszano. Dodawano m.in. wyłącznik dźwigniowy. model z ustaleniem czasu prania, funkcją podgrzewania wody czy inny kolor pralki. Przez cały okres jej świetności sprzedano 6 mln egzemplarzy.
Obecnie marka Frania należy do Myszkowskiej Fabryki Naczyń Emaliowanych, która tworzy takie urządzenia do dziś. Do ciekawostek należy również, inne niż przewiduje, wykorzystanie pralki Frania. Niektórzy służyły w poligrafii, w produkcji wina marki ****, produkcji majonezu, ciasta na gofry czy bitej śmietany.