pytanie zadane 11 maja 2016 w Dom i ogród przez użytkownika Gość
zmienione kategorie 5 stycznia 2020 przez użytkownika
Ostatnio trochę o nim zapomniałem i trochę przysechł. Można coś zrobić by odżył?

1 odpowiedź

odpowiedź 15 maja 2016 przez użytkownika
edycja 5 stycznia 2020 przez użytkownika

Czasami zdarza nam się zapomnieć o podlewaniu roślin doniczkowych w mieszkaniu. Są i takie osoby, które notorycznie o tym zapominają pozbawiając domowe rośliny potrzebnego im do życia składnika. Te osobowy powinny się wyposażyć w specjalne dozowniki wody, które po zalaniu wodą przez jakiś czas same dostarczają roślinie wody. Inny radykalnym rozwiązaniem, jest zakup roślin odpornych na rzadkie podlewanie typu Sansewieria gwinejska czy wręcz kaktus lub sukulent, które mogą przetrwać bez wody przez długie tygodnie.

Zwykłe rośliny bez wody wyschną i będą wyglądać co najmniej tak

uschnięty kwiat

No ale jeśli już się nam zdarzyło, że roślina uschła bo zapomnieliśmy ją podlać, to można spróbować ją jeszcze odratować. 

Najpierw trzeba sprawdzić jej stan, czy w ogóle warto cokolwiek robić, bo może się okazać, że stopień uschnięcia jest tak duży, że nie ma szans na odratowanie rośliny. Należy bowiem zrozumieć jak roślina radzi sobie bez wody. Najpierw usychają i opadają liście, następnie schną łodygi i dopiero korzeń. Najważniejsze jest sprawdzenie czy korzeń lub grubsze pędy są jeszcze zielone lub czy w środku (po przecięciu) mają wilgotną strukturę

Np. na poniższym zdjęciu jest uschnięta paprotka. Ale widać, że posiada jeszcze kilka zielonych łodyg i listków, więc tak do końca nie uschła i prawdopodobnie jeszcze żyje

nie do końca uschnięta roślina paprtotka

Więc jest szansa na uratowanie rośliny. W tym celu należy zanurzyć doniczkę w misce lub wiadrze z wodą. Pozostawiamy go tak do momentu, aż z podłoża przestaną się wydobywać pęcherzyki powietrza. 

Następnie wyjmujemy doniczkę z kwiatem z wody i stawiamy ją w półcienistym miejscu, które często jest wietrzone. Warto też usunąć suche liście i pędy, gdyż za kilka tygodni powinny pojawić się nowe. Teraz wystarczy już tylko regularnie podlewać naszą roślinę.

Oczywiście nie mamy gwarancji, że uda nam się uratować kwiata, ale warto spróbować. 

komentarz 4 lipca 2020 przez użytkownika Gość
Czytałem gdzieś że wyciągają taka roślinę z korzeniami i moczą w wodze aż odzyje jeśli nie odzyje to znaczy że roślina zupełnie obumarla
...