Do lodówki zazwyczaj wkładamy chłodne lub całkiem zimne już potrawy. Czekamy aż ostygną i dopiero umieszczamy je w lodówce, a dokładniej w chłodziarce. Dlaczego? Ponieważ gdy włożymy do lodówki gorące dania, pobiera ona wtedy bardzo dużo prądu, po by je schłodzić.

Z tego prostego powodu lepiej jest poczekać, aż potrawy same się schłodzą i dopiero wtedy wstawić je do lodówki/chłodziarki. Wówczas lodówka nie odczuje różnicy w swojej pracy i w poborze prądu.
A jak już jesteśmy przy temacie poboru prądu, to pobierają się go tez duże ilości podczas wyjmowania z lodówki produktów spożywczych. Dlatego wyjmując potrawę z lodówki należy robić to bardzo szybko, by drzwi lodówki nie były otwarte zbyt długo. Dlaczego? Ponieważ, gdy otwieramy je na dłużej niż 1 minutę agregat lodówki potrzebuje aż 3 minuty, by ponownie mógł się schłodzić. Jak widać nie jest to ekonomiczne.