"Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać będzie ktoś wieczorem..." to cytat z książki, który pojawia się w niej dość często i jest on przywoływany przez wiele osób. Jeśli lubicie tajemnicze zagadki, straszne domy, opowieści o duchach to ta książka jest dla Was.
Tytułowy Szeptacz to jak można się domyślić osoba, która szepcze. Kto nią jest? Dowiecie się czytając książkę. Pokrótce mogę Wam jedynie powiedzieć, że opisuje kilka dni z życia pewnej rodziny, niepełnej rodziny, gdyż mamy tu ojca i syna. Ojciec-Tom stara się wychować syna-Jacka i zastępować mu oboje rodziców, gdyż mama Jacka zmarła nagle. Zresztą sam jack znalazł ją martwą w domu. Od tej pory zaczynają się dziać różne rzeczy. Obaj mężczyźni, jeśli można tak powiedzieć, nie potrafią mieszkać w domu, w którym stała się tragedia i przeprowadzają się do innego domu w innym mieście. Nowa szkoła, nowi koledzy, nowe znajomości i bliskie osoby, których nie widziało się, albo nie chciało widzieć przez kope lat. Jednak nie wszystko jest nowe. razem z Jackiem i jego tatą do nowego domu przeprowadza się również duch pewnej dziewczynki. I choć może to strasznie brzmi, sama dziewczynka nie jest straszna i chce pomóc. Tylko czy chłopiec będzie jej słuchał? Jack jest raczej zamkniętym w sobie dzieckiem, trudno mu nawiązać nowe relacje z kimś kogo nie zna, ba nawet z własnym ojcem nie jest lekko. Do tego Jack nosi zawsze przy sobie Teczkę z Bardzo Ważnymi Rzeczami, do której nie pozwala nikomu zaglądać. Co w niej ukrywa i jaki związek z nią ma Szeptacz? Na te i inne pytania odpowiedź znajdziecie w książce Alexa North'a Szeptacz.
Alex North postarał się o kilka momentów powodujących ciarki na skórze, ale jak dla mnie jest ich za mało. Niewątpliwie jednak jest to książka trzymająca w napięciu, która nie pozwala się odłożyć na potem. Właściwie do przeczytania na jeden wieczór. Gorąco polecam.
