Czytanie ma bardzo duży wpływ na rozwój człowieka, a w szczególności na rozwój mózgu, istnieje nawet coś takiego jak biblioterapia. Z badań wynika, że już 6 minut czytania dziennie m.in.: obniża ciśnienie tętnicze czy stres, a także wydłuża życie o dwa lata (przy regularnym czytaniu)! Czytanie przez 3,5 godziny w tygodniu zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci o 23%. Mogą to być książki, ale również czasopisma czy gazety (niezależnie w jakim wydaniu). Przeczytanie jednej książki to powstanie mnóstwa nowych połączeń neuronowych w mózgu. Dzięki czytaniu nasz mózg się stale rozwija, ulepsza i lepiej funkcjonuje na co dzień. Ludzki mózg jest jak komputer, dla którego "paliwem" do pracy są książki, jest czytanie. To właśnie ono stymuluje naszą rzeczywistość i trenuje mózg, poprawiając przy tym pamięć i zwiększając plastyczność mózgu.
Nasz mózg, podobnie jak mózg małp i psów posiada tzw. neurony lustrzane. Dzięki nim możemy wczuć się w to o czym czytamy, wyobrazić to sobie. Co więcej neurony te mogą być pobudzone i przetwarzać informacje, które wyczytaliśmy, nawet po 12 godzinach od zakończenia czytania.

Czytanie dzieciom lub gdy same dzieci czytają (jeśli są starsze i już potrafią czytać) sprawia, że są one inteligentniejsze, bardziej kreatywne, mają większą wyobraźnię i są bardziej empatyczne. Najlepsze dla dzieci są bajki, baśnie i opowieści fantastyczne, dlatego warto wybierać ciekawe książki dla naszych pociech, by zainteresować je światem książek od najmłodszych lat. Poza tym czytając dziecko/dzieciom rozwija kompetencje językowe, komunikacyjne i społeczne, dzięki czemu dzieci lepiej radzą sobie później w prawdziwym życiu.
Naukowcy wyliczyli, że jeśli czytamy dziecku codziennie pięć książeczek do czasu kiedy skończy ono 5 lat, dzieci te słyszą aż 1 483 300 słów, a dzieci, którym się nie czyta lub nie czyta tyle słyszą tylko 4 662 słów. Poza tym podczas czytania dziecko poznaje tez różne zwroty.
Ludzkość czyta od około 5 000 lat, jednak mimo takiego czasu nadal są osoby, które w swoim domu nie posiadają ani jednej książki (prócz szkolnych lektur) - 35% Polaków.
Według badań Biblioteki Narodowej w Europie najwięcej czytają Luksemburczycy (80% z nich przeczytało chociaż jedną książkę w ciągu roku). Najgorszymi czytelnikami w Europie są Rumuni (niecałe 30% przeczytało choć jedną książkę na rok).
Kilka ciekawostek o książkach i czytaniu. Może o niektórych już wiedzieliście, może niektóre są dla Was nowe, ale tak czy siak o nich napiszę.
Wiecie, że:
- kobiety częściej od mężczyzn kupują książki; stanowią one ponad 60%,
- książki zaczęto numerować w XVI wieku, a znaki interpunkcyjne, takie jak przecinki wprowadzono wiek później (wykrzykniki i znaki zapytania stawiano już w IX wieku),
- baśnie i bajki do XVIII wieku pisano wyłącznie dla dorosłych,
- najdłużej przetrzymywaną wypożyczoną książkę oddano do biblioteki po 120 latach od jej wypożyczenia! Oddała ją dopiero wnuczka ucznia, który ją wypożyczył. Całe zdarzenie miało miejsce w Hereford, a kara za jej przetrzymanie wyniosłaby 7 446 funtów,
- najwięcej czytelników na świecie mieszka w Finlandii, tak wynika z badań Johna Millera. Polska znajduje się na 20. miejscu,
- pierwszą książką napisaną na maszynie są "Przygody Tomka Sawyera" napisane przez Marka Twaina,
- pierwszy na maszynie w Polsce pisał Bolesław Prus.