Zima zagościła u nas na dobre. Lód, chłód, śnieg... to wszystko nie sprzyja wyjściom czy wyjazdom, ale niestety (bądź stety) czasem trzeba gdzieś jechać i wówczas pojawia się problem, gdyż trzeba odśnieżyć nasz samochód, by gdzieś ruszyć.
Trzeba pamiętać, że zaśnieżonym pojazdem nie wolno jeździć i śnieg usuwamy nie tylko z szyb, ale również z tablic rejestracyjnych, świateł czy dachu. Śnieg w tych miejscach może utrudniać jazdę i stanowić zagrożenie.

A więc odśnieżanie samochodu czas zacząć. Na rynku jest wiele preparatów przeznaczonych do odśnieżania czy odladzania aut, w tym bardzo popularne i pomocne odmrażacze do zamków. Dzięki nim bez problemu dostaniemy się do środka auta po np. szczotkę do zamiatania/omiatania. Dobrze jeśli mamy ją na teleskopowej rączce, gdyż wówczas łatwiej usuniemy śnieg zalegający na dachu. Lód i śnieg z szyb usuwamy za pomocą skrobaczki, takiej z mosiężnym ostrzem, które jest bezpieczniejsze dla szyb samochodowych, niż plastikowe. Szybę można też odmrozić za pomocą ciepłej wody. Wycieraczki uruchamiamy dopiero wtedy, gdy szyba jest całkowicie czysta.