Ta zabawa również należy do gatunku zabaw prostych, które można zrobić w kilka minut, a dzieci mają zabawę na dłuższy czas. Tym samym my, rodzice, zyskujemy kilka minut spokoju i ciszy, której nie ukrywajmy potrzebujemy (zwłaszcza przy małych dzieciach). Zostawiamy ich z taka zabawką, wiedząc też, że jest to dla nich rozwijające, a przynajmniej lepsze niż włączenie dzieciom bajek i "niech patrzą".
Taką zabawkę robimy z wanienki na pranie lub innego przedmiotu (nie musi być duży), który ma dziurki. Na dno kładziemy zabawki pluszowe lub nie (wedle uznania). Przez dziurki przeplatamy wełnę lub wstążkę pod różnym kątem i na różnej wysokości. Można zrobić sieć gęstą lub mniej gęstą.

Zadaniem dziecka jest takie manipulowanie rączkami, by bez przecinania wełny, wyjąć z kosza zabawki. Dziecko ćwiczy przy tym motorykę rąk, ale też logiczne myślenie (dowiaduje się, że przez większe otwory łatwiej jest wydostać zabawkę niż przez mniejsze). Poza tym dziecko może bawić się w tę zabawę z towarzyszem. Oczywiście na koniec, jeśli mamy dziecko starsze, które umie już posługiwać się nożyczkami, można poprzecinać oplecioną wełnę, co tez będzie zabawą.