Twarde masło po wyjęciu z lodówki, nie zachęca do robienia sobie z nim kanapki, a już tym bardziej jak się spieszymy, by wyjść do pracy/szkoły. Chyba nikt nie lubi stania i skrobania masła, a potem mozolnego rozsmarowywania go na kromce chleba. Co zrobić gdy nie mamy czasu na czekanie, aż masło stanie się bardziej miękkie lub, gdy nie chce nam się wstać wcześniej by je wyjąć? Są to sposoby.

Jednym z nich jest wyjęcie masła z lodówki, jak zawsze. Następnie do szklanki lub szklanego naczynia wielkości spodka do masła, maselnicy, wlej gorącą wodę. Trzymaj tak znużone naczynie przez kilka sekund, po czym wodę wylej, a naczyniem przykryj masło z maselniczką, tak jakby było ono pod folią w obiegu zamkniętym. Trzymaj tak chwilkę, w tym czasie możesz zrobić sobie poranną kawę lub herbatę. Następnie zdejmij naczynie i gotowe. Masło powinno być miękkie i dać się łatwo rozsmarować.

Innym sposobem jest włożenie masła w żaroodpornym naczyniu do mikrofali na 10-20 sekund. Masło stanie się na pewno miękkie. W ten sposób można też rozpuszczać masło, które dodaje się następnie do ciast lub pancakes'ów.